sobota, 28 czerwca 2014

PRZEPROSINY + INFO

Bardzo was przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale no cóż... wszystkiemu winna jest wena. Jak tylko się pojawiła to zaczęłam pisać w moim magicznym zeszycie, ale jak wszyscy doskonale wiemy z weną różnie bywa i odeszła równie szybko jak przybyła. Tak na pocieszenie mogę powiedzieć, że następny rozdział jest już w połowie gotowy, ale na pewno nie pojawi się w ciągu dwóch tygodni bo jadę na obóz gdzie nie mamy dostępu do internetu... No to nic więcej nie mam do powiedzenia, także paptki cium i do zobaczenia w następnej notce.  :***

A tu macie taki mały bonusik :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz